Na Wasze pytania związane z fotografowaniem psa bez zgody właściciela odpowiada Adwokat Alicja Mól z Kancelarii Adwokackiej KAMS w Tarnowie www.alicjamol.pl
Czy można fotografować
psa i rozpowszechniać zdjęcia bez zgody właściciela? Czy przysługuje
właścicielowi wynagrodzenie za utrwalenie i szczególnie komercyjne
rozpowszechnianie wizerunku rzeczy?
W odpowiedzi na tak postawione pytanie należy w pierwszej
kolejności rozważyć czy istnieje w świetle prawa polskiego wizerunek psa i czy
z tego tytułu przysługuje mu ochrona. Wizerunek pełni funkcję identyfikacyjną,
zaś osoba uprawniona do wizerunku musi wykazać, że rozpowszechniany jest (ma
być) rzeczywiście jej wizerunek i że jest ona na nim rozpoznawalna.
Co prawda na podstawie ustawy o ochronie zwierząt z dnia 21
sierpnia 1997 r. (Dz.U. Nr
111, poz. 724 ze zm.) w art. 1. ust 1 wskazano, iż zwierzę, jako
istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą.
Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę, jednak już art. ust. 2 stanowi, iż
w sprawach nieuregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się odpowiednio
przepisy dotyczące rzeczy. W związku z tym pojawiły się nieliczne głosy,
iż wizerunek rzeczy jest pożytkiem cywilnym, a przecież właściciel w zakresie
wykonywania prawa własności może z wyłączeniem innych osób pobierać pożytki z
rzeczy, w tym pożytki cywilne. Jednak
przypisanie wizerunkowi rzeczy charakteru pożytku cywilnego należy uznać za co
najmniej sporne. Wizerunek bowiem został wyłącznie przypisany człowiekowi i
wymieniony przykładowo w katalogu art. 23 kc jako dobro osobiste człowieka
(jednostki ludzkiej). Choć kodeks cywilny nie zawiera definicji poszczególnych
dóbr ograniczając się do niewyczerpującego ich wymienienia, jednak w sposób
oczywisty są one dobrami osobistymi człowieka. Z kolei art. 81 ust. 1
prawa autorskiego wskazuje, iż rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby
na nim przedstawionej. Przedmiotem ochrony jest więc także wizerunek człowieka-
osoby. Biorąc to pod uwagę należy negatywnie ocenić próby klasyfikowania
wizerunku rzeczy jako pożytku cywilnego, aby bowiem wizerunek rzeczy stał się
pożytkiem cywilnym musiałby istnieć. Pożytek
cywilny jest dochodem, jaki przynosi dana rzecz –przykładowo dochód za
udostępnienie rzeczy np. udostępnienie psa do sfotografowania w studio, udział
psa w produkcji filmowej - tu przysługiwałoby wynagrodzenie za korzystanie z
rzeczy. Jak z tego wynika brak podstaw dla uprawnienia do żądania wynagrodzenia
przez właścicieli rzeczy za zdjęcia tych rzeczy zrobione niejako przy okazji,
bez zgody właściciela. Należy pamiętać, iż konieczność wyrażenia zgody przez
każdego właściciela rzeczy spowodowałaby nie tyle utrudnienia, co praktyczny
zakaz fotografowania.
Kolejną próbą interpretacji tego zagadnienia jest
potraktowanie psa jako części wizerunku właściciela, polega to na tym, że pies
o rzadkiej rasie jest niezwykle charakterystyczny dla swojego właściciela, a
zdjęcie pupila byłoby kojarzone z tym właścicielem. Ta próba interpretacji
niestety jest całkowicie nieuzasadniona gdyż przez wizerunek rozumie się takie
cechy człowieka jak twarz, sylwetka czy głos, które pozwolą na jego
identyfikacje, posiadanie psa, czy jakiejkolwiek innej rzeczy do tych cech w
sposób oczywisty nie należy. Trudno o
uzasadnienie roszczenia właściciela o ochronę swojego wizerunku, w związku z
rozpowszechnianiem wizerunku psa, gdyż osoba uprawniona do wizerunku musi wykazać,
iż jest np. na danej fotografii poprzez daną cechę lub szereg cech dla niej
charakterystyczną rozpoznawalna.
Odrębny problem stanowi uporczywe fotografowanie psa, gdy
właściciel nie wyraża na to zgody i jeszcze stanowi sytuacje powtarzające się
wielokrotnie ze strony tego samego fotografa. Wówczas należy rozważyć czy
doszło do stalkingu, przestępstwa wprowadzonego nowelizacją Kodeksu Karnego, dokonaną
przez ustawę z 25.2.2011 r. (Dz.U. Nr 72, poz. 381) czyli uporczywego nękania (art. 190a § 1 KK). Jeżeli
sytuacja jest powtarzana wielokrotnie, jednocześnie stanowi istotne naruszenie
prywatności właściciela psa, należy rozważyć zgłoszenie podejrzenia popełnienia
przestępstwa do odpowiedniej miejscowo Policji. Należy jednak pamiętać , by
zachowanie mogło być uznane za stalking, nękanie przez sprawcę musi być
uporczywe, a zatem polegać na nieustannym oraz istotnym naruszaniu prywatności właściciela
psa oraz na wzbudzeniu w nim jako pokrzywdzonym poczucia zagrożenia.
Za wspaniałe zdjęcia pupili Ksary i Daisy dziękujemy Ewie Grubek