czwartek, 23 kwietnia 2015

Wizerunek psa

Na Wasze pytania związane z fotografowaniem psa bez zgody właściciela odpowiada Adwokat Alicja Mól z Kancelarii Adwokackiej KAMS w Tarnowie www.alicjamol.pl

Czy można fotografować psa i rozpowszechniać zdjęcia bez zgody właściciela? Czy przysługuje właścicielowi wynagrodzenie za utrwalenie i szczególnie komercyjne rozpowszechnianie wizerunku rzeczy?



W odpowiedzi na tak postawione pytanie należy w pierwszej kolejności rozważyć czy istnieje w świetle prawa polskiego wizerunek psa i czy z tego tytułu przysługuje mu ochrona. Wizerunek pełni funkcję identyfikacyjną, zaś osoba uprawniona do wizerunku musi wykazać, że rozpowszechniany jest (ma być) rzeczywiście jej wizerunek i że jest ona na nim rozpoznawalna.



Co prawda na podstawie ustawy o ochronie zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r. (Dz.U. Nr 111, poz. 724 ze zm.) w art. 1. ust 1 wskazano, iż zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę, jednak już  art. ust. 2 stanowi, iż w sprawach nieuregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy. W związku z tym pojawiły się nieliczne głosy, iż wizerunek rzeczy jest pożytkiem cywilnym, a przecież właściciel w zakresie wykonywania prawa własności może z wyłączeniem innych osób pobierać pożytki z rzeczy, w tym pożytki cywilne.  Jednak przypisanie wizerunkowi rzeczy charakteru pożytku cywilnego należy uznać za co najmniej sporne. Wizerunek bowiem został wyłącznie przypisany człowiekowi i wymieniony przykładowo w katalogu art. 23 kc jako dobro osobiste człowieka (jednostki ludzkiej). Choć kodeks cywilny nie zawiera definicji poszczególnych dóbr ograniczając się do niewyczerpującego ich wymienienia, jednak w sposób oczywisty są one dobrami osobistymi człowieka. Z kolei art. 81 ust. 1 prawa autorskiego wskazuje, iż rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. Przedmiotem ochrony jest więc także wizerunek człowieka- osoby. Biorąc to pod uwagę należy negatywnie ocenić próby klasyfikowania wizerunku rzeczy jako pożytku cywilnego, aby bowiem wizerunek rzeczy stał się pożytkiem cywilnym musiałby istnieć.  Pożytek cywilny jest dochodem, jaki przynosi dana rzecz –przykładowo dochód za udostępnienie rzeczy np. udostępnienie psa do sfotografowania w studio, udział psa w produkcji filmowej - tu przysługiwałoby wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy. Jak z tego wynika brak podstaw dla uprawnienia do żądania wynagrodzenia przez właścicieli rzeczy za zdjęcia tych rzeczy zrobione niejako przy okazji, bez zgody właściciela. Należy pamiętać, iż konieczność wyrażenia zgody przez każdego właściciela rzeczy spowodowałaby nie tyle utrudnienia, co praktyczny zakaz fotografowania.



Kolejną próbą interpretacji tego zagadnienia jest potraktowanie psa jako części wizerunku właściciela, polega to na tym, że pies o rzadkiej rasie jest niezwykle charakterystyczny dla swojego właściciela, a zdjęcie pupila byłoby kojarzone z tym właścicielem. Ta próba interpretacji niestety jest całkowicie nieuzasadniona gdyż przez wizerunek rozumie się takie cechy człowieka jak twarz, sylwetka czy głos, które pozwolą na jego identyfikacje, posiadanie psa, czy jakiejkolwiek innej rzeczy do tych cech w sposób oczywisty nie należy.  Trudno o uzasadnienie roszczenia właściciela o ochronę swojego wizerunku, w związku z rozpowszechnianiem wizerunku psa, gdyż osoba uprawniona do wizerunku musi wykazać, iż jest np. na danej fotografii poprzez daną cechę lub szereg cech dla niej charakterystyczną rozpoznawalna.




Odrębny problem stanowi uporczywe fotografowanie psa, gdy właściciel nie wyraża na to zgody i jeszcze stanowi sytuacje powtarzające się wielokrotnie ze strony tego samego fotografa. Wówczas należy rozważyć czy doszło do stalkingu, przestępstwa wprowadzonego nowelizacją Kodeksu Karnego, dokonaną przez ustawę z 25.2.2011 r. (Dz.U. Nr 72, poz. 381) czyli uporczywego nękania (art. 190a § 1 KK). Jeżeli sytuacja jest powtarzana wielokrotnie, jednocześnie stanowi istotne naruszenie prywatności właściciela psa, należy rozważyć zgłoszenie podejrzenia popełnienia przestępstwa do odpowiedniej miejscowo Policji. Należy jednak pamiętać , by zachowanie mogło być uznane za stalking, nękanie przez sprawcę musi być uporczywe, a zatem polegać na nieustannym oraz istotnym naruszaniu prywatności właściciela psa oraz na wzbudzeniu w nim jako pokrzywdzonym poczucia zagrożenia.

Za wspaniałe zdjęcia pupili Ksary i Daisy dziękujemy Ewie Grubek